Historia odnalezionych 120 klisz

Filip Rozbicki był pierwszym organistą w powojennym Walimiu. Zmarł pięć lat temu. Swój dom pozostawił ludziom, którzy otoczyli go opieką w ostatnich dniach jego życia. – Podczas robienia porządków w domu pod koniec 2014 roku, nowi lokatorzy odnaleźli 120 rolek filmowych zawierających ponad 800 zdjęć. Okazało się, że pan Filip był fotografem-amatorem, a to co uwiecznił to niesamowity skarb – mówi Łukasz Kazek, radny Walimia, pasjonat historii regionu, dziennikarz magazynu „Wiedza i Życie – Inne Oblicza Historii”. Prawdopodobnie skarbem tym starszy mężczyzna się nikomu nie chwalił.

f-rozbicki-l-kazek
Ostatnia rozmowa

Panorama Walimia (woj. dolnośląskie), której dziś już nie ma, pierwsze powojenne święta, pierwszy polski sklep i ludzie, którzy do miejscowości leżącej u podnóża Gór Sowich przyjechali po wojnie – to wszystko widnieje na zdjęciach autorstwa Filipa Rozbickiego. Fotograficzną dokumentacją jego autorstwa odnaleziono całkowicie przez przypadek.

Historią odnalezionych klisz zainteresowały się media, pisały o niej lokalne gazety, a stacja TVN24 nakręciła reportaż autorstwa Mateusza Kudły, który następnie wyemitowała na swojej antenie.

Bohater reportażu Łukasz Kazek otrzymał zapomniane klisze, znalezione podczas porządków, które przez pół wieku niszczały na strychu jednego z domów w Walimiu na Dolnym Śląsku. Gdy opublikował czarno białe fotografie na portalu społecznościowym „Powojenny Walim” Klisze śp. Filipa Rozbickiego, udało się rozpoznać kilkadziesiąt pozujących na nich osób. Podczas nagrywania materiału przez naszego reportera, doszło do odkrycia kolejnych filmów – z nieznanymi do tej pory fotografiami Warszawy, Krakowa, Poznania, Wadowic, Zakopanego i wielu innych polskich miast. (http://www.tvn24.pl)

Cały reportaż dostępny na stronach tvn24.pl pod linkiem

Źródło: tvn24.pl, facebook: Powojenny Walim” Klisze św. pamięci Filipa Rozbickiego”