Walim: Premiera filmu „Ludzie z klisz”. Pierwszy w Polsce publiczny pokaz niezwykłego dokumentu, wypełnił po brzegi salę kinową walimskiego Centrum Kultury i Turystyki.
Walim: Premiera filmu „Ludzie z klisz”. W piątek (24 listopada) w Centrum Kultury i Turystyki w Walimiu odbyła się polska premiera filmu dokumentalnego pt. dokumentalnego pt. „Ludzie z klisz” (ang. „The Photo Film People”). Przedstawia historię związaną z przypadkowym odnalezieniem w Walimiu ponad setki wywołanych klisz fotograficznych.
Autorem zdjęć wykonanych pomiędzy 1947 i 1959 rokiem jest Filip Rozbicki, nieżyjący już organista i zarazem jeden z pierwszych polskich osadników w Walimiu. Na około 800 fotografiach utrwalił on codzienne życie mieszkańców miasteczka i okolicznych miejscowości. Klisze owinięte w stare gazety i schowane do pudełek po cygarach, zostały odnalezione już po śmierci Filipa Rozbickiego na strychu domu gdzie mieszkał.
O historii odnalezienia klisz przeczytacie tutaj. Prezentujemy również w tym miejscu galerię niezwykłych fotografii
Nowi lokatorzy mieszkania po Filipie Rozbickim podarowali klisze Łukaszowi Kazkowi, regionaliście i pasjonatowi historii Gór Sowich, który znał i archiwizował wspomnienia autora zdjęć. Łukasz Kazek przekazał klisze do specjalistycznej pracowni fotograficznej, gdzie zostały oczyszczone i zeskanowane. Wywołano około 800 czarno-białych fotografii. Łukaszowi Kazkowi udało się odnaleźć wiele żyjących jeszcze osób, które Rozbicki utrwalił na zdjęciach lub ich potomków. Zlokalizował również większość miejsc, gdzie wykonano fotografie. Część z nich została tam zaprezentowana na specjalnie w tym celu wykonanych stojakach, w ramach obchodów 70-lecia polskiego osadnictwa w Walimiu.
Łukasz Kazek jest także głównym bohaterem dokumentu, w którym wystąpiły również osoby rozpoznane po latach na fotografiach Filipa Rozbickiego. Film pt. „Ludzie z klisz” został wyprodukowany przez „Fakty po południu” TVN24 i wyreżyserowany przez Mateusza Kudłę. Autorem zdjęć jest Artur Głupczyk. W marcu 2017 roku obraz zdobył nagrodę Gold Plaque na 53. Międzynarodowym Festiwalu Telewizyjnym w Chicago. Natomiast we wrześniu zdobył główną nagrodę Złotego Delfina na festiwalu produkcji filmowych Corporate Media & TV Awards w Cannes.
Historia będzie miała bez wątpienia dalszy ciąg. Okazało się bowiem, że Filip Rozbicki nie fotografował tylko Walimia. Podróżując po Polsce robił zdjęcia także w innych miastach. Pozostawił po sobie niezwykłe fotografie m.in. z Warszawy, Krakowa, Wadowic, Białegostoku i wielu innych miast.
Źródło: http://walbrzych.naszemiasto.pl
